W internecie pojawia się coraz więcej opinii na temat tegorocznych nowości czyli feederbox’a Guru i Daiwa Tournament. W zeszłym roku na szczycie był Feederbox z Martixa. Ja mam wspaniałą okazję posiadać w magazynku wszystkie 3 sztuki, wiec postaram się je porównać.
Wg mnie od początku trzeba przyznać, że producentom nie w każdym przypadku chodziło o taki samo wykorzystanie tych pudełek. Ewidentnie widać rożne filozofie w projektowaniu, dopasowane właśnie pod inne użycie. Postaram się opowiedzieć o każdym z tych pudełek w kilku wg mnie najważniejszych plusach i minusach oraz moim osobistym rankingu.
Miejsce 3 – Matrix Match Master Feeder Box




3 największe zalety:
- Innowacyjność – pierwsza i najważniejsza sprawa to fakt, że Martix jako pierwszy zbudował dedykowany produkt dla nas feederowców projektując go specjalnie pod koszyki do metody i klasyka. Nie było do czego porównywać ani z kim konkurować w swoim czasie najlepsze pudełko na rynku. Czekam na poprawioną kolejną wersję.
- świetna ilość przegródek w górnej części – ta zielona, w dolnej fajne płaskie przegrody.
- Kompaktowy rozmiar – widać, że pudełko budowane z zamiarem zabierania nad łowisko, najmniejsze z trójki porównywanych a mimo to o całkiem słusznej pojemności.
3 znalezione wady:
- Zaokrąglone przegrody – może to specyfika moich koszyków czy oferty wędkarskiej w Polsce, ale jak widać na zdjęciach przegrody zaokrąglone są mi kompletnie nieprzydatne. Nie mieszczą się tam ani koszyki klasyczne, ani do methody. Kompletnie nie wiem do czego miałyby służyć te przegrody.
- Zawiasy – fakt są bardzo solidne, ale naprawdę wiele razy mam kłopot z zamknięciem pudełka tak jakby dopasowanie klipsa nie do końca grało z zatrzaskiem
- Użyteczność – dla mnie to pudełko kompletnie nie nadaje się do użycia na drobne akcesoria match, brakuje mu uszczelki a drobniejsze akcesoria przelatują z jednej przegrody do kolejnej. Dla mnie jest to pudełko tylko na koszyki, znaczniki, świetliki, foremki i inne większego rozmiaru akcesoria. Dodatkowo brak rączki i potrzeba obracania pudełka do sięgnięcia do drugiej strony dyskwalifikuje szybkie używanie pudełka nad wodą.
Podsumowując, fajne pudełko na koszyki do przechowywania w domowym warsztacie. Słabo użyteczne nad wodą, nie gwarantujące stabilnego przechowania zawartości. Plano pudełka 2 poziomowe wymyśliło ponad 5 lat temu, czemu matrix wrócił do tego obracanego mechanizmu nie potrafię zrozumieć.
Miejsce 2 – Daiwa Tournament Feeder Case 24C





3 największe zalety:
- Pojemność – zbaczacie zdjęcie z zapełnionym dolnym poziomem, a teraz gdy popatrzycie jeszcze raz na zdjęcia z Martixa, to jest ta sama ilość sprzętu. Całość pudełka Matrix mieści się w niecałej połówce Daiwy. Ten organizer jest naprawdę ponad dwukrotnie pojemniejszy od konkurencji.
- Dwa poziomy otwierane w ten sam sposób – po przesiadce z Martixa to był dla mnie powrót do normalności. Składana rączka, oba poziomy otwierane tak samo, brak potrzeby wywracania pudełkiem i obawiania się gdzie przesunęły się umieszczone przez nas akcesoria.
- Konfigurowalność – świetna sprawa, Daiwa zadbała o to abyśmy mogli częściowo regulować wszystkie dostępne przegrody co dodatkowo pozwoli nam na więcej swobody. Przy tych rozmiarach nawet nockowe sygnalizatory w dolnej części można zmieścić.
3 znalezione wady:
- Mam w mojej sztuce kłopot z domykaniem górnej pokrywy widoczny na zdjęciu, trzeba docisnąć, co wydaje dość głośny trzask na plastikach. Sama opcja uchylania nie wydaje mi się zamierzona, a nie jestem przekonany czy ten trzask pewnego dnia nie złamie mi zawiasu, który jest bardzo solidny ABS+stal.
- Rozmiar pudła wykracza poza pojemności wszystkich moich toreb, a myślałem, że mam duże torby, pudełko raczej do noszenia/wożenia osobno. Dobry tylko gdy dojedziemy nad wodę autem lub mamy dużą taczkę.
- Zawiasy zamykające poziomy nie są dobrze spasowane, widać na zdjęciach, że się odchylają widoczne są luzy i brak jest uszczelki.
Podsumowując, dobry organizer. Fajnie że oba poziomy sa łatwo dostępne. Ogromna pojemność, niezła cena. Stosuje to pudełko na koszyki i akcesoria gruntowe podczas przechowywania w domowym warsztacie. Dla mnie z powodu rozmiarów i wagi po pełnym załadunku jest słabo użyteczne nad wodą, planuje wozić je tylko na dłuższe nockowe wypady nad wodę.
Miejsce 1 – GURU Fusion Feederbox




3 największe zalety:
- Innowacyjność – firma Guru zawsze stara się iść własną drogą i to w połączeniu z ich specjalizacją w połowach na tyczkę i feeder pozwala budować świetne produkty dla nas. Pudełko niby jedno poziomowe a jednak moze być dwu poziomowe.
- Świetna konfigurowalność przegródek – jasne inne przegrody wymagaja dokupienia, ale to pudełko do cały ekosystem. Mamy przegrody na szpule do przyponów, mamy drabinke na przypony, przegrody małę kwadratowe i wieksze podwójne porstokątne. Możemy dowolnie mieszac przegrodami w pudełku plus mamt 4 i 6 komorowe akcesoryjne pudelka makgneryczne na drobne akcesoria mieszczace sie idealnie w tych pomaranczowych przegrodach. Możliwość dopasowania pod siebie jest niemal nieograniczona.
- Kompaktowy rozmiar i użyteczność – jest rączka, rozmiar który mieszczę w każdej swojej trobie, jest rączka, jako jedyne pudełko ma uszczelkę. Solidne i świetnie spasowane zawiasy, czego chcieć więcej.
3 znalezione wady:
- Cena – tak pudełko jest warte swojej ceny, jednak trzeba pamiętać, że kosztuje dwukrotnie więcej od konkurencji, plus dodatkowe przegrody i pudełka to kolejne 20-30-40 zł od sztuki. Zbierając wszystko razem wychodzi nie mała sumka.
- Brak – niektórzy narzekają na słabą użyteczność drabinki na przypony, jednak mamy przegrodę na szpulowane przypony, tak same szpule trzeba dokupić, mi drabinka pasuje.
- Brak – faktem jest, że pudełko uzależnia, ja kiedy ustawiłem sobie w nim sprzęt na wody stojące i metodę zaraz pomyślałem o innym zestawie na rzeki i klasyka, no i pojawia się dylemat kosztów zakupu drugiego pudełka i kolejnych akcesoriów.
Podsumowując, wg mnie to Guru wygrało tą bitwę, chociaż każde z tych pudełek zostawiam w swoich warsztacie i dla każdego widzę miejsce i zastosowanie. Matrix będzie leżał w domu. Daiwę zabiorę na dłuższe wyjazdy i biwaki do auta, ale to GURU będzie ze mną nad wodą przy każdym wypadzie na koszyki.
Znacie jakieś pudełka i organizery pod metodę odległościową?
Ja w tym roku kolejny sezon spędzę z moim Prodigy Tackle base, może warto je z czymś porównać niż po prostu robić recenzję?